18 wrz 2019

ELEGANT/SPORTY OUTFIT

Hej wam wszystkim, dziś przychodzę do was z elegancko sportowym outfitem. Dzięki temu outfitcie chciałam pokazać że można połączyć sport z elegancją w bardzo modny i fajny sposób. Dzięki takiemu outfitowi możemy wyróżnić się w dość ciekawy sposób z tłumu i pokazać siebie w jakiś oryginalny, modny i ciekawy sposób, bo kto by przecież nosił na co dzień na przykład dresy z szpilkami i lub marynarka? jest to dość często widoczne i spotykane u znanych gwiazd lecz nie na co dzień na ulicy. dlatego warto samemu tez takie coś nosić. 
Nie to ze wyglądamy elegancko i modnie to i do tego też jest nam w tym bardzo wygodnie! no może nie koniecznie w wysokich szpilkach haha, ale wysokie szpilki do takiego outfitu żeby wyglądać elegancko tez wcale nie są potrzebne! obcasiki które widać u mnie na zdjęciach są akurat bardzo niziutkie i tym tez bardzo wygodne.





jeśli chodzi o mnie to jestem jedną z tych co uwielbiają chodzić w szpilkach lecz nigdy nie potrafiłam chodzić w wysokich i nie lubię bardzo tez bólu u stóp. dlatego tez zawsze stawiam na eleganckie lecz niziutkie i wygodne obcasy w których będę wiedziała że będę w nich chodzić z wygodą i bez obolałych stóp :) Jeśli też nie lubicie chodzić w obcasach lecz chcecie nosić wygodne dresy a do tego wyglądać elegancko to tez bym obstawiała na takie niziutkie obcasiki, lub nawet i tez eleganckie płaskie buty, bo w takich butach z dresami tez oczywiście można wyglądać elegancko. pamiętajmy ze buty to jednak niby mały dodatek do outfitu lecz bardzo ważny i jako pierwszy też jak najbardziej zauważalny! ;)




~ Daria Angelika Ziolkowska / instagram @myangelaslife

18 mar 2019

Fashion Stylist study in Netherlands


Hej wszystkim, ostatnio dostaje bardzo dużo wiadomości czy mogłabym coś opowiedzieć o moich studiach, kierunku i jak się na takie studia dostałam. Na początku chciałam opowiedzieć o tym na moim snapchacie, ale z racji tego ze relacja na snapchacie wygasza po 24 godzinach i z racji tego ze już nic na blogu nowego się nie pojawia (z braku mojego czasu przez własnie moje studia), to uznałam ze fajnie by było ten temat wykorzystać i napisać o tym na blogu.


Do szkoły Summa Fashion w Holandii (kierunek Fashion Stylist) uczestniczę już od ponad pół roku. Wybrałam taki kierunek, ponieważ od dziecka już marzyłam i wiedziałam że chce robić coś w branży modowej i zawsze się tym interesowałam.

Jeśli chodzi o dostanie się na te studia, to uwierzcie mi czy nie ale mam ogromne szczęście że się dostałam tak szybko, ponieważ o miejsca było bardzo ciężko.
Szkół modowych w Holandii nie jest za wiele, a ilość ludzi którzy chcą iść do takiej szkoły jest naprawdę duża. O taką szybko kwalifikacje się na te studia musiałam ostro zawalczyć i kosztowało mnie to dość dużo wysiłku i czasu żeby móc dostać się w tak krótkim czasie na te studia bez czekania na liście rezerwacyjnej.


Cały progres dostania się do tej szkoły, od zapisania się, przez załatwiania różnych papierków,
do końcowej rozmowy kwalifikacyjnej i różnych spotkań z metorami szkoły, trwał mniej więcej rok. Jak dla mnie to i tak i tak jest to naprawdę szybko, patrzeć na większość innych ludzi którzy czekają już nawet około 2 lata na liście oczekujących i maja problemy z dostaniem się do tej szkoły.

Rozmowy kwalifikacyjne były dla mnie bardzo stresujące, bo nie wyglądały tak jak je sobie wyobrażałam. Myślałam na początku że łatwo będzie się dostać na te studia więc jakoś za bardzo się do tego dobrze nie przygotowywałam. Złożyłam papiery i po prostu czekałam na zaproszenie na rozmowę. Gdy przyszedł list z zaproszeniem, to powiem szczerze ze się trochę przeraziłam, ale pozytywnie bo zrozumiałam właśnie wtedy ze muszę o te miejsce zawalczyć co mi się nawet spodobało.

Pierwsze spotkanie kwalifikacyjne trwało aż 5 godzin... W ciągu 3 godzin musiałam zaprojektować kolekcje inspirowana się geometrią i pokazać co tak naprawde potrafię bez żadnego przygotowania, potem kolekcja była oceniana i miałam rozmowę z mentorka tego kierunku studiów. Rozmowa trwała mniej więcej godzinne. Po rozmowie było trzeba zdać swój projekt i czekać na decyzje szkoły czy zakwalifikowałaś się do tak jak by następnej rundy. Pamiętam że na tą decyzję czekałam parę tygodni z dość ogromnym stresem.

Parę tygodni po, przyszedł nareszcie list "Gratulujemy, zakwalifikowałaś się do następnego etapu poprzez który, padnie ostateczna decyzja....."




Kolejny i już ostatni dla mnie etap odbył się parę tygodni po przyjściu listu. Zostaliśmy podzieleni na grupy i mieliśmy 5 godzin na zaprojektowanie i stworzenie sukienki z papieru która będzie stabilna. Od razu wzięłam się za projekt i na szczęście skończyłam przed czasem. Po skończeniu sukienki musieliśmy czekać parę godzin na werdykt. było 150 uczestników i 50 stworzonych, projektów/sukienek. Wszystkie sukienki zostały rozłożone w sali i ponumerowane. Sukienki zostawały oceniane poprzez jurorów szkoły. Uczestnicy z 10 najlepszych sukienek miały już 100% kwalifikacje na te studia, a pozostali uczestnicy z sukienek poniżej 10 miejsca, mieli jeszcze kolejny etap, poprzez który mieli ostatnią szanse żeby móc dostać się na te studia. Ten etap już mnie nie dotyczył i niestety lub i też stety nie wiem jak ten kolejny etap wyglądał ponieważ moja sukienka trafiła do top 5, wiec wtedy już automatycznie dostałam się na studia i nie musiałam już walczyć w kolejnym etapie. Tak o to właśnie dostałam się na te studia, Tydzień po konkursie z sukienkami zaczął się już rok szkolny.



Jak już mówiłam do tej szkoły uczestniczę już ponad pół roku i mam już za sobą 2 duże projekty, teraz pracuje nad moim 3 projektem gdzie tworze produkcyjną i graficzną kolekcje kimonów na wiosnę. Mam nadzieje ze post się wam podobał i jeśli będę dostawać jeszcze więcej pytań na temat moich studiów, to napisze kolejny post :)