30 wrz 2015

Sleeping and Interview ♥



Heey babes!
A więc jak widać ja już wyzdrowiałam, ogarnęłam się wstałam z łóżka i poszłam do szkoły.
Tydzień zleciał mi bardzo szybko.. W sumie nie robiła nic oprócz szkoły, spania i nauki..
Tak w sumie jak se tak wszystko to policzyłam to śpię 10-15 godz na dzień.
Nie wiem co mi ostatnio jest ale śpię jak niedźwiedź. jak gadałam ostatnio z mamą to mówiła mi że w moim wieku też tak spała przychodziła z szkoły i chodziła spać wstawała tylko by coś zjeść pouczyć się i szła dalej spać.. Ja mam właśnie tak samo.
Nie wiem czy to mam po prostu po mamie czy dużo dziewczyn w tym wieku tak śpi?
Ale trochę mnie przeraża ciekawa jestem ile dziewczyn śpi tak jak ja i niedźwiedź ?




Jak już mówiłam do Holandii zawitała już jesień co po prostu uwielbiam. Kocham Jesień ponieważ uwielbiam tą mode w jesień i te jesienne kolory *.* ostatnio zakochałam się w koczku samuraju po prostu go uwielbiam idealne moim zdaniem na jesień. 
Tak po za tym co w szkole? Hmm w szkole nawet okej tylko nauczyciele mnie tak strasznie wkurzają wygląda na to że każda nauczycielka ma chyba cały czas miesiączkę... A nauczyciele po prostu denerwują.. Nikomu nie można dogodzić ale nie narzekam bo aż tak źle nie jest.

Dziś siedziałam na pauzie z koleżankami i nagle podchodzi do nas telewizja znaczy się kamerzysta i prezenterka i pytają się mnie czy przeprowadzę z nimi krótki wywiad do telewizji o "wyzywaniu i gnębieniu dzieci w szkolę" Chętnie chciałam wypowiedzieć się na ten temat więc się zgodziłam.
i za tydzień będę w Holenderskiej telewizji aż się nie mogę doczekać haha dziwnie będzie się tam widzieć. pierwszy raz będę w telewizji i nawet nie wiem czy wyszło mi dobrze czy źle. trochę się zestresowałam w trakcie że aż już nie pamiętam co w ogóle powiedziałam. ale to chyba normalne.?






21 wrz 2015

sick and powerless!^.^



Heey wam!♥
Hmm sama nie wiem od czego tu zacząć może od wyjaśnienia czemu nie było dawno posta sprawa wygląda jasno... "Byłam chora" I nie miałam kompletnie sił na nic leżałam tylko w łóżku czytałam oglądałam filmy "chyba obejrzałem ich z 1000 przez tych parę ostatnich dni" i zużyłam parę rolek papierowych ponieważ jestem mocno wrażliwa jeśli chodzi o filmy. i co 10 min wołałam tylko "tato herbata" Pierwszy raz wypiłam tak dużo herbaty w ciągu choroby. Można powiedzieć że nadal jestem chora dziś nie poszłam do szkoły ale zebrałam trochę sił żeby zrobić jakieś zdjęcia w chwili jakiej teraz wyglądam jest już okej jutro podejrzewam że zbiorę siły żeby iść do szkoły ale w stanie jakim miałam gorączkę nie chcieli byście mnie widzieć. 

W ogóle jak to się stało że zachorowałam ?
Proste Pytanie Do Holandii zawitała już jesień i jest ogółem bardzo zimno wiem że w Polsce gdzie nie gdzie można chodzić jeszcze w krótkich spodenkach no a w Holandii można już zakładać porządną ciepłą kurtkę. "przynajmniej tak sądzę ja" ale to że Holendrzy są ogólnie bardzo odporni na takie zimno to mogą oni iść do szkoły w bluzce na krótki rękaw i nic się im nie stanie "podziwiam takich ludzi" I oczywiście ja żeby się nie wyróżniać chodziłam do szkoły w letniej kurtce no co niestety nie za skutkowało. I o nie, nie tylko jak wyzdrowieje będę chodzić już do szkoły na pewno w ciepłej kurtce... Może będę jedyną osoba ale przynajmniej nie będę się trzęsła jak pingwin i nie będę już chora. ogólnie nie wiem jak wy ale ja mam takie coś gdy już jestem chora i bardzo mi się nudzi i nie wiem co mam z sobą zrobić to sięgam po swój telefon i robię sobie milion głupich Selfi potem je oglądam i śmieje się sama z siebie "o ile mam siłę się śmiać" po czym je wszyściutkie usuwam tak żeby nikt ich nie widział . ;D


8 wrz 2015

♥ Everything oke!♥


heey babes! ♥
Hehe dawno już nie pisałam co? Wiem ale zaczęła mi się szkoła tak samo jak wam i nie miałam zbyt czasu na bloga . Ale jak widzicie znów do was pisze. co u mnie słychać i jak mi zleciały te 2 tygodnie?. dobre pytanie A więc jeśli chodzi o szkołę nie narzekam uwierzcie mi nie narzekam czuje nareszcie że mam święty spokój z tymi Holendrami może nie zmieniłam szkoły tak jak bardzo chciałam ale nie jest źle i jak na razie nie narzekam żyje swoim życiem i życie nikogo innego mnie nie obchodzi i ich też nie powinno obchodzi moje :)
Koleżanki które były prawdziwymi koleżankami zostali a fałszywe odeszli i to mi na rękę :)


Co do zdjęć trochę się napracowałam i już nie miałam sił na te zdjęcia.. Zawsze uważałam że post bez zdjęć to nie post ponieważ przez zdjęcia można opisać jak się ktoś w tym momencie czuje ja jak na razie czuje się w miarę okej :) Denerwuje mnie strasznie to że NADAL nie mam statywu i muszę wymyślać różne rzeczy żeby aparat jakąś ustawić. dziś wyobraźcie sobie że postawiłam na komodę krzesło na krzesło coś tam jeszcze i potem dopiero aparat haha bardzo kreatywnie :)
Ale zamierzam w końcu ten statyw kupić żeby móc też na podwórku robić jakieś zdjęcia ponieważ krzesło i komoda na podwórku nie wchodzi w gre.
Nie wiem co się dzieje z moim aparatem na początku robił dobre zdjęcia jeśli chodzi o jakość a tu nagle ... no sami widzicie nie jest zbyt za dobrze z tą jakością. Może dla tego że ostatnio mi coś znowu za często spada haha teraz trzeba się zastanowić nad lustrzanką no w końcu niedługo zawita do nas mikołaj :)